Podobieństwo
Nesidiocorisa do
Macrolophusa sprawia, że jego zwalczanie jest dość wymagające. Żadne środki ochrony roślin, dostępne na rynku nie są przeznaczone do jego zwalczania. Ponadto wszystkie środki ochrony roślin, które mogłyby zwalczyć na
Nesidiocorisa, powodują jednocześnie szkody w populacji
Macrolophusa. Jest to niepożądane — jeśli populacja
Macrolophusa zmniejszy się, liczebność mączlika i skośnika gwałtownie wzrośnie.
Ponieważ
Nesidiocoris występuje głównie na szczycie rośliny, niektórzy producenci decydują się na opryskiwanie górnych części roślin środkami ochrony roślin (takimi jak
Mospilan,
NeemAzal i
Sivanto Prime). Należy pamiętać, że środki ochrony roślin również docierają do niższych partii roślin i dlatego nie stanowi to gwarancji zachowania populacji
Macrolophusa.
Najlepszym momentem na walkę z
Nesidiocoris jest likwidacja starej uprawy. Gdy tylko szklarnia zostanie opróżniona, konieczna jest jej dokładna dezynfekcja. Pozwala ona nie tylko pozbyć się
Nesidiocorisa, lecz również zabić inne choroby oraz szkodniki. Dzięki temu nowa uprawa zostanie rozpoczęta w czystych warunkach, a ryzyko przeniesienia do niej szkodników zostanie zminimalizowane.
Jako specjaliści Royal Brinkman stanowczo odradzamy wprowadzanie Nesidiocorisa jako naturalnego wroga mączlika bądź skośnika w krajach o klimacie umiarkowanym.